Browar: Ale Browar
Styl: Gose
IBU: brak danych
Blg: 14
Zawartość alkoholu: 4,7%
Chmiel: Magnum
Słód: pilzneński, pszeniczny, carared
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki owsiane, jagody, laktoza, kolendra, sól
Są jagody! A to osiągnięcie, bo owoc ten nie jest wybitnie wyraźny. W tle mleczność, co przywodzi skojarzenie z jogurtem pitnym. W tle gdzieś sól majaczy.
Piany za dużo się nie pojawia, a to co jest szybko znika. Na szkle nic z niej nie pozostaje. Barwa malinowa
W smaku jagody już bardziej w tle i nie tak łatwo je wyłowić. Do tego nie sądzę bym zgadł, że to właśnie jagody a nie borówki zostały użyte do tego piwa. Niemniej nieźle, że je w ogóle czuć. Wydaje się, że mleczność dobrze robi owocowym nutom, bo skojarzenie z jogurtem pitnym są dość wyraźne. Tylko nie jest słodko i nie jest to bardzo wyraźne.
Kwaśność bardzo w tle i raczej odnieść można wrażenie, że pochodzi ona od owocu a nie jest wynikiem zakwaszenie. Słoność na drugim planie, ale odczuwalna.
Przez to, że piwo nie jest bardzo kwaśne, skojarzenie z gose są bardzo słabe. Kolendry nie czuć wcale.
W ogóle pijąc to piwo miałem nieodparte wrażenie, że to piwo, tak jak i poprzednie jest nazbyt niepotrzebnie ugrzecznione.
Posmak mleczno-owocowy, delikatny, ale nawet długo pozostający.
Całkiem ok i jest to głównie zasługa tego, że wreszcie w piwie czuć jagody.
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,9/5