Browar: Barrier Brewing
Styl: Triple IPA
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 10,5%
Chmiel: Citra, Comet
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Mandarynka, sweetie, trochę nektarynki i pomelo.
Piana średnio intensywna, średnio pęcherzykowa. Na szkle praktycznie nie pozostaje. Barwa pomarańczowa, zmętnione.
Przede wszystkim nie czuć absolutnie, że jest to potrójna wersja. Piwo jest lekkie i wręcz niewiarygodnie zwiewne. Nie jedne zwykłe IPA (a że teraz są głównie NE to rozumie się to samo przez się) jest w odbiorze cięższe.
Do tego jest bardzo gładkie a alkohol ukryty jest świetnie.
W smaku mandarynka wymieszana z pomarańczową skórką i pewną dozą czerwonego grejpfruta. Słodko nie jest, ale wrażenie z picia owocowego piwa są. Pojawia się nawet goryczka, która może nie jest mocno intensywna, lecz z racji bytności w ogóle, zasługuje na wspomnienie.
Ogólnie piwo jest w smaku mocno skórkowe czy może zestowe. Wiec smaki owoców są jakby takie mniej intensywne, jednak wybrzmiewają dłużej.
Bardzo przyjemne piwo, owocowe, ale nie w nachalny sposób. Nie męczy sobą, jest mega przyjemne.
Posmak owocowy, pomarańczowy, ale nawet lekko orzeźwiający.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 2/5
Smak: 7/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 13/20
Suma: 2,9/5