Browar: Birbant
Styl: Imperial Stout
IBU: 78
Blg: 24,5
Zawartość alkoholu: 1,5%
Chmiel: Magnum
Słód: pale ale, whiskey, czekoladowy, melanoidynowy, karmelowy
Drożdże: S-04
Dodatki: jęczmień palony, cukier
Najlepiej spożyć przed: 09.12.2017
Data degustacji: 28.10.2017
Bandaże… i lekarstwa, takie robione w aptece na zamówienie.
Piany brak. Barwa nieprzeniknionej czerni.
W smaku bandaż… To jest jedyny smak. Pełnia nie istnieje, co dziwne patrząc na palto. Nie ma również zapowiadanej wysokiej goryczki. Nie ma niczego innego prócz bandaża… Nie jestem w stanie tego pić.
Kanał? Tak.
Rozumiem, że ktoś może się tym jarać, jednak dla mnie jest to niepijalne.
Zastanawiałem się, czy z czasem intensywność się nie zmniejszy, więc trochę poleżało. Ale nie – nie jestem w stanie pić piw ze słodami torfowymi.
Btw – ale etykietka kozacka.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,5/5