Browar: Doctor Brew
Styl: APA
IBU: 53
Blg: 11
Zawartość alkoholu: 4,7%
Chmiel: Simcoe
Słód: pale ale
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak
Żywica wyraźnie dominuje aromat. Jednak, co jest przyjemną odmianą, nie jest to żywica o profilu iglastym. Dość rześki mimo to.
Piana obfita, początkowo drobno pęcherzykowa to szybko zaczyna pękać i opadać. Lejsing punktowy. Barwa pomarańczowa, zmętnione. Spora ilość osadu.
W smaku wyczuwalna już po pierwszym łyku ziołowa goryczka o średniej intensywności. Zdecydowanie zbyt wysoko wysycone co przeszkadza w odbiorze piwa. Dodatkowo, podbija niestety wodnistość. Co więcej, odniosłem wrażenie, że gdyby nie przesycenie tego piwa, to do głowy by mi nie przyszło, że jest wodniste. Raczej, że jest lekkie. A tak to smak jest zbyt rozmyty.
Brakuje jednak goryczki.
After taste subtelnie żywiczny, lekko zalegający i tak samo wysuszający.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 3/5
Smak: 4/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,9/5