Browar: Olimp
Styl: przyprawiony bitter
IBU: 40
Blg: 10
Zawartość alkoholu: 4,4%
Chmiel: Cascade
Słód: pilzneński, monachijski, karmelowy 100
Drożdże: S-04
Dodatki: werbena cytrynowa, trawa cytrynowa, świeża skórka pomarańczowa
Aromat ziołowo-cytrusowy, całkiem rześki. Po ogrzaniu jednak wychodzi diacetyl i zdrowo daje masłem.
Piany jest niewiele i momentalnie opada nie zdobiąc szkła w ogóle. Barwa jasno pomarańczowa.
W smaku ziołowa goryczka, która szybko przechodzi w zielenistą i łykowatą. Do tego posmak masła i lekka wodnistość.
Gdyby była tylko ta ziołowa goryczka bez zielenistości i masła oraz trochę więcej pełni (choć to by się już dało przeżyć) to może i to piwo było by dobre. A tak jest, jak zwykle od Olimpu, słabe. I tylko wysoka temperatura sprawiła, że nie poszło w kanał.
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 1/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,7/5