Browar: Reden
Styl: Imperial IPA
IBU: brak danych
Blg: 20
Zawartość alkoholu: 8%
Chmiel: Equinox, Mosaic, Azacca
Słód: pale ale, monachijski, pszeniczny, carahell, caramunich
Drożdże: US-05
Dodatki: brak
Aromat, który dominuje to świeża żywica. „Daje świerkiem” zarówno z butelki jak i szkła. Na drugim planie przewija się chmiel lecz delikatnie.
Piany nie jest dużo ale ładnie zdobi szkło. Barwa miodowa, opalizująca.
W smaku trawiaste, zielone, goryczka średnia. Subtelnie musuje, niskie wysycenie. Posmak delikatny pozostaje głównie na podniebieniu i jest nisko goryczkowy. Dość mało się dzieje – nieco słodowy smak zaraz zalewa goryczka i znika tak szybko jak się pojawiła pozostawiając finezyjny after taste.
Trawiastość robi się dość męcząca, średnio chce się brać kolejny łyk. Mimo tego, że to tylko 0,33l.
Miało być „kosmicznie gorzko” a jest na prawdę średnio. Pomijając, że goryczka nie jest szlachetna czy przyjemna to zastanawiam się czy wypiję kiedyś dobrze nachmielone piwo z tego browaru…
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 3/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 7/20
Suma: 1,6/5