Browar: Monsters
Styl: Sour
IBU: brak danych
Blg: 17
Zawartość alkoholu: 5,8%
Chmiel: brak
Słód: pilzneński
Drożdże: WLP066 London Fog
Dodatki: płatki owsiane, bakterie: Lactobacillus Helveticus, Lactobacillus Delbrucki, pulpa z marakui, pulpa z calamansi
Mimo wszystko marakuja dominuje aromat. Jest kwaśno i owocowo.
Piana praktycznie się nie pojawia. Barwa żółtej oranżady, lekko zamglone.
Standardowo, piwo płaskie jak stół, pozbawione absolutnie gazu.
W smaku zdecydowanie za słodkie. Nie wiem skąd ta słodycz, ale wypłaszacza kwaśności owoców. Co więcej, nie idzie rozpoznać, czy to smak marakui czy calamansi, bo przez wspomnianą słodyczy, piwo bardziej przypomina sok wieloowocowy. Który oczywiście jest owocowy, lecz jest również słodki.
Nie ma tutaj mowy o wyklejaniu, jednak o kwaśności można zapomnieć. W niczym nie przypomina porządnych kwasów z tymi owocami od konkurencji.
Bardziej przypomina mi to piwo takie średnie pastry sour niż sour z owocami.
Posmak owocowy, soczkowy, słodki.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,8/5