Browar: Edge
Styl: Porter
IBU: 38
Blg: 16
Zawartość alkoholu: 6,9%
Chmiel: Zeus
Słód: pilzneński premium, munich I, cara munich I, cara munich II, copos trigo, carafe
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Bardzo skromny aromat – głównie subtelne nuty ciemnych słodów. W tle lekko siarka.
Piana skromna, redukuje się do warstewki nad piwem. Lejsing punktowy. Barwa czarna, z brązowymi refleksami.
Głównie kawa ale bez kwasowości czy goryczki. Zaskakująco ok, jak na kawę. Mimo to po kilku łykach w ustach pozostaje, znane z kawy, lekko kwaskowe odczucie. Po za tym jest wodnisto i pustawo. Nie ma goryczki naturalnie.
Brakuje słodowości, która kontrowałaby tą kawę. Bo ona po kilku łykach zaczyna przybierać na sile. Mimo tego pije to się znośnie, choć szkoda na to piwo czasu.
Posmak kwaskowy i lekko ściągający.
Kanał? Tak.
Czuję się zawiedziony, bo piłem od nich świetne piwa.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 2/5
Smak: 4/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 1/20
Suma: 1/5