Browar: Pinta / Cloudwater
Styl: Porter Bałtycki
IBU: brak danych
Blg: 27
Zawartość alkoholu: 10%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Czekolada mleczna ze szczyptą deserowej. Może nieco czekolady do picia z automatu. Aromat ogólnie nie powala.
Piana mizerna, szybko znika, na szkle nie pozostaje. Barwa nieprzejrzystej coli.
Gładkie, czekoladowe (tylko nie jest to konkretna dana czekolada a raczej taki miks czekolad bez wskazania do konkretnej; ba nawet wyrób czekoladopodobny tu się pojawia).
Mimo, że niskie wysycenie, to jednak ciut za wysokie, bo jednak musuje subtelnie na języku. Nie jest ciężkie i do tego alkohol nie wyczuwalny.
Jednocześnie nie wnosi nic wow albo takiego bardzo spoko, więc mam takie dość mieszae uczucia. Wzrastają one gdy wyjdzie, że puszka kosztowała ponad 50zł… Rozumiem szerzenie kultury porteru bałtyckiego, ale kurwa.
Posmak czekoladowy przełamany nutą kawy z automatu.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,7/5