Browar: Pinta
Styl: owocowe
IBU: brak danych
Blg: 151
Zawartość alkoholu: 7,3%
Chmiel: Aramis, Motueka, Waimea, Citra
Słód: pilzneński, plizneński klepiskowy, wiedeński barke
Drożdże: US-05
Dodatki: świeżo wytłoczony moszcz z winogron odmian Hibernal i Jutrzenka
Lekko napój winogronowy. Do tego zwykły lagerowy aromat. Dość słodko, choć ulepku nie ma. Im cieplejsze, tym mocniej winogronowe.
Piana chwilowa, po kilku sekundach nie po niej jakiegokolwiek śladu. Lejsing nie występuje. Barwa jasno złota, klarowne.
W smaku połączenie koncernowego piwa bez wad z niesłodkim, rozwodnionym sokiem winogronowym. Całkowity brak jakichkolwiek nut, które mogłyby wnieść chmiele, o goryczce nawet nie wspominając. Wrażeń nie dostarcza w ogóle, smak znacznie rozmyty. Zdawać by się mogło, że tanie wina musujące maja intensywniejszy smak.
Posmaku brak.
Kanał? Tak.
Już lepiej kupić sobie napój. Na pewno będzie w nim więcej smaku.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 2/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,9/5