Browar: Pinta
Styl: Sour
IBU: brak danych
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 4%
Chmiel: Lubelski
Słód: pilzneński, owsiany
Drożdże: Verdant IPA
Dodatki: maltodekstryna, sok z marakui, sok z brzoskwini, sok z ananasa, chipsy kokosowe, wanilia, blend bakterii lactobacillus rhamnosus i lactobacillus plantarum
Wanilia a zaraz za niż ananas z puszki oraz wiórki kokosowe. A na drugim planie brzoskwinia z kwaśną nutą markui. Nieźle a do tego jest wszystko co obiecano. Niemniej uważam, że bez wanilii było by lepiej, bo tylko owocowo.
Piana dość obfita, ale szybko opada a na szkle nie pozostaje w dużej ilości. Barwa pomarańczowa, zmętnione, nieprzejrzyste.
Brzoskwinia, marakuja i ananas. Jest owocowo, lekko kwaskowo i trochę słodkawo. Do tego słodycz podszyta jest wanilią – ponownie uważam, że bez niej było by o wiele lepiej.
Jest lekko, prawie zwiewnie (ah ta wanilia) a przy tym wysoce pijalnie. Kwaśność tylko mogłaby by być większa, to może lepiej kontrowałaby słodkie nuty i wanilię.
Posmak owocowy, kwaskowy – przypomina kwaśną, nie do końca dojrzałą brzoskwinię.
Ocena:
Aromat: 9/10
Wygląd: 1/5
Smak: 7/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 19/20
Suma: 3,8/5