Browar: Pinta
Styl: RIS
IBU: brak danych
Blg: 30
Zawartość alkoholu: 11,5%
Chmiel: Columbus, Fuggles
Słód: pale ple, monachijski typ II, chocolate, pale chocolate, black, crystal, dark crystal
Drożdże: US-05
Dodatki: jęczmień palony
Kakao, czekolada, likier czekoladowy. W tlej, co jakiś czas przemyka nuta zielonego jabłka, takiego niedojrzałego.
Piany brak, barwa nieprzejrzystej czerni.
W smaku jest przede wszystkim czekoladowo z dużą ilością kakao. Nie ma tu krzty słodyczy, za to jest lekko rozgrzewający alkohol. O dziwo, atakuje szybko, średnio intensywnie, ale na szczęście równie szybko znika.
Niemniej piwo, prócz chwilowego palenia w przełyk, za dużo atrakcji nie zapewnia. Jednowymiarowość aż nuży. Zawodzi fakt, że brakuje likierowatości.
Posmak alkoholowo-czekoladowy.
Meh.
Ot kolejni imperialny stout, który ginie w zalewie innych.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,4/5