Browar: Pinta
Styl: TDH TIPA
IBU: brak danych
Blg: 25
Zawartość alkoholu: 10,5%
Chmiel: Mosaic, Mosaic cryo, Wai-iti, Nectaron, Citra
Słód: pilzneński, chit, pszeniczny jasny, owsiany
Drożdże: Wyest 1318 London Ale III
Dodatki: płatki owsiane błyskawiczne, płatki pszenne błyskawiczne, cukier, maltodekstryna
Pomarańczowa i gruszkowa skórka. Przejrzała nektarynka, trochę alkoholu. W tle przewija się… słodka kapusta kiszona.
Piana rachityczna, momentalnie redukująca się do cieniutkiego okręgu unoszącego się nad piwem. Na szkle nie raczy pozostawać. Barwa pomarańczowa, zamglone.
Piwo okazuje się być dość słodkie. Nie jest ciężkie, nie czuć, że to 25 blg. Alkohol również do smaku nie dochodzi. Co nie zmienia, że wypust odbiera się jako ciężki.
Nie ma goryczki, która mogłaby kontrować powyższe wrażenie. Z owoców to miks tych żółtych – jakaś brzoskwinia, melon, może trochę moreli.
W każdym łyku czuć, że nie jest to lekkie piwo. I mimo, że jak wspominałem nie ma tutaj alkoholu w smaku, to jednak w przełyk grzeje.
Posmak brzoskwiniowego schnappsa z pozostającą skórką gorzkiej pomarańczy, średnio intensywną.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 7/20
Suma: 1,7/5