Browar: Rockmill / Nisha Craft
Styl: NZ DIPA
IBU: brak danych
Blg: 18
Zawartość alkoholu: 7,8%
Chmiel: Wakatu, Kohatu, Motueka, Waimea
Słód: brak danych
Drożdże: Verdant IPA
Dodatki: płatki pszenne, płatki owsiane
Pomarańczowy sok, ale z koncentratu, tyle, że bez słodyczy. Nieco jabłka, trochę soku mandarynkowego. A do tego aromat bardzo nisko intensywny.
Piana niezbyt okazała, momentalnie pozostaje tylko okrąg nad piwem. Barwa pomarańczowa, totalnie zmętnione.
Piwo okazuje się gładkie i sporo mniej słodkie, jeśli porówna się je z DIPA, które wyszło w tym samym momencie. Do tego, z czasem, dochodzę do wniosku, że jest również miękko.
Jest brzoskwinia, taka mocno dojrzała, ale nie przejrzała. Pomarańcza, ale i limonka, taka właściwie skórka z tego owocu, lekko gorzka. Dobrze dojrzałe morele. Niemniej, można odnieść wrażenie, że jednak te smaki są bardzo wycofane. Trzeba ich szukać a do tego nie jest łatwo je znaleźć.
Aftertaste rozczarowujący. Nie ma tutaj owoców. Są płatki zbożowe podszyte sokiem wieloowocowym z koncentratu. I czasem można odczuć, że został cukier na wargach.
Kanał? Tak.
Początkowo nieźle, ale im cieplej tym gorzej.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,5/5