Browar: Stu Mostów / Basqueland Brewing
Styl: Kwas
IBU: 8
Blg: 18
Zawartość alkoholu: 5,9%
Chmiel: Columbus, Citra
Słód: pilzneński, pszeniczny
Drożdże: US-05
Dodatki: płatki owsiane, lactobacillus plantarum, laktoza, przecier z różowej gujawy, przecier z marakuji, przecier z ananasa, wanilia
Kwaśność, zarówno ta z piwa jak i z marakui tylko na początku. A potem już zupełnie inne rzeczy. Niby ostra gujawa, ze swoją cierpkością, kwaśnością i nutą tytoniową ale jednak tak nie do końca. Jest mocno wygładzana słodyczą ananasa. W tle przemyka lekka maślanka. Czasem może i homogenizowany serek waniliowy. A czasem jogurt pitny z ananasem i jakimś jeszcze owocem. więc wychodzą też czasem mleczno-owocowe nuty.
Piana niezwykle skromna ilość. Niemniej coś tam jej na szkle dzielnie pozostaje. Barwa słoneczna, pastelowa, mętne.
W smaku to taki napój owocowy na F firmy na M, która robi również mleka smakowe. Po prostu wieowocowość eksploduje w ustach. I można wyłowić, z tej eksplozji, ananasa, marakuję czy brzoskwinię. Do tego jest kwaśność i mleczność, która raz przypomina kefir a raz maślankę. Przy innym łyku to już kefir z owocami.
Jest słodko, ale nie ulepkowato. Świetna kontra owocowa po prostu kładzie na łopatki i nie sprawia, że to piwo jest słodkie. Zasługa też umiarkowanej, wspomnianej wcześniej, kwaśności, lecz chyba jednak owocki robią robotę.
Posmak owocowy, z taką kwaśnością właśnie pochodzą stamtąd. No i pewne cierpkie akcenty też są. Tak jak i waniliowa mleczność. Zaskakująco, przyjemnie i chwilę wybrzmiewające.
Pozostawia po sobie wspomnienie wypitego przed chwilą owocowego jogurtu.
Mega piwo! Dawno nie piłem czegoś tak dobrego!
Ocena:
Aromat: 9/10
Wygląd: 1/5
Smak: 10/10
Odczucie: 5/5
Ogólna: 20/20
Suma: 4,5/5
Brewski Don’t Mention Elephant In The Room – Jestem hop headem
[…] to zmiata wszystkie kwasy, berliner weisse i pastry sour polskiego krafciku. No może tylko ART+30 ma podobny poziom, choć jest zdecydowanie bardziej pastry niż […]