Browar: Stu Mostów
Styl: Sour
IBU: 5
Blg: 15
Zawartość alkoholu: 9,2%
Chmiel: Tettnanger
Słód: pilzneński, pszeniczny
Drożdże:
Pierwsza fermentacja: saccharomyces cerevisiae (british strain);
Fermentacja w beczce: brettanomyces + lactobacillus house strains;
Refermentacja z wiśniami: drobnoustroje naturalnie występujące na owocach; brettanomyces + lactobacillus house strainsowocach; brettanomyces + lactobacillus house strains
Dodatki: wiśnie, płatki, laktoza
Wiśnie, trochę przełamane dżemem z tego samego owocu. Ale nie ma tutaj za grosz słodyczy. Jest kwaśno, niemniej nie jest to oczywisty, czysty owoc.
Piana skromna, szybko znika bez śladu. Barwa kompotu z czerwonych owoców, klarowne.
Piwo musuje dość znacznie, przez co receptory potrzebują trochę czasu na oswojenie się z tym. Niemniej gdy już to nastąpi to jest tutaj wiśni, kwaśność i trochę amaretto.
Smak jest prosty – kwaśność plus owoc. Nie ma za dużo nut funky, piwo nie jest złożone. Można wręcz napisać, że owoc dominuje wszystkie efekty fermentacji, mimo, że sam nie jest bardzo wyrazisty.
Posmak cierpki, owocowy, momentalny, wiśniowy.
No wreszcie coś lepszego, bo ostatnie piwa z tej serii nie były dobre.
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 10/20
Suma: 2,4/5