Browar: Sulewski / Piwne Podziemie
Styl: Pils
IBU: brak danych
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 4,9%
Chmiel: Hallertauer Mittelfrüh, Lubelski, Simcoe, Sybilla
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Aromat ziemi, siano, trawa, trochę słodowości i zbutwiałych liści (da fuck…?).
Piana skromna i szybko znika, bez pozostawania na szkle. Barwa miedziana, idealnie klarowne.
Jest lekko, goryczka średnia o profilu herbaty z ziemią. Wytrawnie, ale jednak dość męcząca jest mimo wszystko ta goryczka.
Posmak zalegający, trawiasty, wysuszający.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 7/20
Suma: 1,8/5
Ta recenzja to żart? Czy piwo tak może się różnić? Właśnie wypiłem po raz pierwszy butelkę tegoż, z datą do 15.04.2025. Piana doskonała, jak utrzepane białko. Długo się utrzymywała, pozostałości zaschły na ścianach szklanki. Aromat intensywny, goryczka idealna i zdecydowana, ale nie zalegająca. Słodowość zdecydowanie na najdaszym planie, choć piwo jest pełne (12 st.) Piwo nieklarowne, mgliste, ale jednorodnie. Barwa jasnożółta. Jaka miedziana?! Wypite w temp. ok. 10 st.C. Zakup w Leclerc Zamość, ok. 7 zł.
Ale zdajesz sobie sprawę, że już pomijając, że różnić nas może wszystko – od smaku czy węchu, po osobiste preferencje to na piwo ma również wpływ (na smak, wygląd, aromat) transport i sposób przechowywania? To co dla Ciebie jest goryczką idealną, dla mnie może być praktycznie średnią z niezbyt smacznym profilem smakowym itd.