Browar: Wagabunda
Styl: Imperial Milk Stout
IBU: brak danych
Blg: 23
Zawartość alkoholu: 9%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki owsiane, laktoza
Tuż po otworzeniu trochę akcentów kojarzących się z whisky się pojawiło, głównie owocowych. Do tego wiśnie suszone i śmietanka do kawy. Nie mogę jednak wyzbyć się skojarzenia z jakimiś kwaśnymi nutami, owocowymi co prawda i nie zbyt intensywnymi.
Brak piany. Barwa nieprzejrzystej kawy.
W smaku wiśnie trochę kwaśne, ale i suszone. Nie jest słodko, a właśnie przechylone w kwaskową stronę.
Jednocześnie czuć w słodowej stronie udział żyta, bo piwo jest odbierane jako lekko syropowe. I smak w sumie przypomina trochę właśnie syrop, bo owocowo jest i w teksturze budzi skojarzenia z lekarstwem w odbiorze.
Jednocześnie alkohol ukryty jest bardzo dobrze a piwo nie jest ciężkie. Ba, wręcz jest całkiem lekkie.
Posmak kwaskowy, wiśniowy jak z jakiegoś napoju.
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,9/5