Browar: Wrowar
Styl: Micro IPA
IBU: brak danych
Blg: 9
Zawartość alkoholu: 3,2%
Chmiel: Strata, Citra, Sabro
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Skórka mandarynki ale i słód. Czysto, bo czysto, ale jednak to częsty problem w tak lekkich IPA. I tu się go nie ustrzeżono.
Piana chwilowa, nie zostaje długo a na szkle nie zostawia śladu. Barwa przygaszonej, pastelowej pomarańczy. Nieprzejrzyste.
Jest lekko, nieco skórkowo i prawie kwaskowo. Wyraźne skórki z albedo – pomarańczy, pomelo i czerwonego grejpfruta momentami. I właśnie z nich jest swoista gorycz, a nie goryczka.
Problemem jest zbyt wysokie wysycenie tego piwa. No trzeba było nalewać agresywnie by się pozbyć gazu, bo jednak było go za dużo. Przez co piwo wydawało się być wodniste.
Aftertaste albedo z czerwonego grejpfruta, które chwilę zalega.
Szkoda, że nie wypuścili tego piwa na upalne lato.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 6/20
Suma: 1,8/5